Praca wre
Po długiej przerwie znowu prace ruszyły pełną parą. Gres na parterze już przyklejony i dziś prawdopodobnie będą skończone płytki w łazience na dole.
Ściany pewnie też dziś będą wszystkie pomalowane i od jutra nasi Panowie biorą się za układanie paneli.
Piec grzeje domek od miesiąca i jest już fajnie cieplutko. Rur, zaworów, pompek i innych takich co niemiara.
Drzwi zamówiliśmy z Porty ale będą dopiero za miesiąc więc trochę jeszcze poczekamy.
Udało mi się samemu prawie dobrze obudować kominek. Na razie wygląda nie zabardzo wyjściowo tak:
Trochę gipsu i będzie pięknie.
W domu jest na razie totalna rozpierducha, ale jakoś w niedziele już będzie można porobić więcej zdjęć.
Największy problem mamy z górną łazienką. Musimy na biegu wybrać płytki na ściany które będą pasowały do ciemno-brązowej drewno-podobnej podłogi. Mają być jasne, nie kremowe i nie szare. Takie są założenia, ale już dwie koncepcje odpadły i brak pomysłów.
Komentarze